Wszystko dla nastolatek
Witam
Forum Wszystko dla nastolatek Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

stracona milosc

 
Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko dla nastolatek Strona Główna -> Miłostki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
zagubiona;[
Gość






PostWysłany: Pią 12:37, 03 Sie 2007    Temat postu: stracona milosc

Wiec moja historia jest taka mam 15 lat jakies 4 miesiace temu na dyskotece poznalam swietnego chlopaka przetanczylam z nim cala noc spodobal mi sie. Na drugi dzien zdobylam jego numer i zaczelismy ze soba pisac po jakims czasie umuwilismy sie na spacer z poczatku bylo milo ale pod koniec wydawal mi sie jakis dziwny;[. Na drugi dzien poprosil mnie o chodzenie muwil ze strasznie mnie kocha itp. ale ja wtedy nie chcialam jakos z nim byc wachalam sie potem pojechalam na oboz sportowy i z kumpela napisalam mu ze nie chce z nim byc ale on przez jakis miesiac jeszcze mnie prosil zebym do niego wrucila ale ja wtedy nie zwracalam na niego uwagi!!! (teraz tego zaluje) Na poczatku wakacji wybralam sie z kumplami na impreze i on tez tam byl tylko ze bawil sie juz z inna dziewczyna i od tej dyskoteki nie moge o nim zapomniec, ciagle mysle ze ta dziewczyna moglam byc ja!! pisalam z nim niedawno i powiedzial ze nadal zalezy mu na mnie ale boi sie ze znow dam mu kosza napisalam mu ze nie ale on nic sie nie odzywa od tej pory;[ jutro ide na odpust i o tez tam bedzie chciala bym z nim pogadac ale nie wiem od czego mam zaczac pomuzcie mi!!!! prosze[/b]
Powrót do góry

Autor Wiadomość
madziunia
Gość






PostWysłany: Wto 21:28, 18 Wrz 2007    Temat postu:

LAT MAM TROSZKE ALE MOJA HISTORIA ZACZYNA SIę OD TEGO żE CHłOPAK Z KTóYM BYłAM BYł MOIM NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM 9LAT.PO 9LATACH ZAKOCHALIśMY SIę W SOBIE I PO ZA NIM NIE BYłO NIKOGO WAżNIEJSZEGO.CHDILIśMY DO SZKół ON DO ZAWODóWKI JA DO LICEUM.PO SZKOłACH CHODZILIśMY DO PRACY ON DO WARSZTATU SAMOCHODOWEG JA DO śWIETLICY.A PO PRACY CZAS DLA NAS TYLKO DLA NAS..BYLIśMY BLIBKO BARDZO BLISKO (PEWNIE WIECIE O CO CHODZI)....BYłO WSPANIALE ..KłUCILIśMY SIE ALE TO JAK WSZYSCY..Aż NADESZłY WAKACJE..JA POJECHAłAM NA KOLONIE JAKO OPIEKUNKA ON ZOSTAł..ALE MYśLAłAM żE KOCHAMY SIę BARDZO I PRZETRWAMY ROZłąKE..MYLIłAM SIę...PRZESTAł MNIE KOCHAć..ZERWAł PRZEZ SMS-A (DZIECINNE)..PRZYJECHAłAM Z KOLONI ZAROBIłAM KASE ALE STRACIłAM MIłOść.CZY WARTO BYłO???JA GO DALEJ KOCHAM MIMO żE NIE JESTEśMY ZE SOBą JUż 2MIESIąCE...NIE żYCZE NIKOMU TAKIEGI CIERPIENIA (GDY GO WIDZIE A WIDZE CZęSTO BO MIESZKAMY BLISKO SIEBIE) Sad
Powrót do góry

Autor Wiadomość
juska
nowicjusz



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 16:34, 26 Mar 2008    Temat postu:

Hmm wiadomo stracona miłość boli bardziej gdy ta osoba jest blisko ciebie lecz już z kim innym. Popełniając błędy, żałujemy... Ale hmmm pewnie że jest za późno. Nigdy nie można powiedzieć to ten jedyny. A zerwanie przez smsa gdy cudowne chwile minęły... No tak życie dalej sie toczy:( Nigdy nie zapomina.
Czasem można wszystko naprawić. Ale zawsze sie trzeba zastanowić czy jest sens !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
gosiacz-ek-k
nowicjusz



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 18:58, 15 Kwi 2008    Temat postu:

wyznawał Ci miłość kochał Cię i co? wystarczyło, że wyjechałaś o on już znalazł drugą? wydaje mi się, że to nie była do końca prawdziwa miłość, być może on nadal traktował Cię jak przyjaciółkę, a chciał się tylko hmm "zabawić"?... czytałam podobny list w 13, wynika z tego,że wiele dziewcząt ma taki problem, ale tak jak mówi pani psycholog, nie trzeba rozpaczać jest sie jeszcze w młodym wieku, wszystko przed wami, buziaczki:*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
przypadkowy gośc ^
Gość






PostWysłany: Pon 13:46, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Wasze historie są smutne ale też typowe ^ no może nie w każdym szczególe ale jednak często można spotkać osoby które przeżyły to samo .Ot np. ja byłam z chłopakiem od walentynek . dzień przed tym jak miał być miesiąc osobnik z którym byłam wysłał mi wiadomość na gg , że nie może mnie dalej oszukiwać , że on mnie kocha i zrywa ze mną . Dziecinne no ale pomińmy . I tak więc wychodzi na to , że cały miesiąc jakże magiczne słowa' Kocham Cię ' były puste i nic nie warte ^ najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to , że nie chciała się spotkać ze mną żeby zerwać na reala . Popłakałam może z dwa dni i przeszło mi jak dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy o tym osobniku ^ A zresztą szczerze powiedziawszy to faceci potrzebni nam są tylko do utrzymania naszego gatunku Wink Ot wiem stwierdzenie jakże ambitne ^ Zresztą jak traficie na jakiegoś 'gada' to po rozstaniu nie ma co płakać Wink wcale to takie proste nie jest jeśli się kogoś bardzo kochało no ale powtarzajcie sobie zawsze 'nie był mnie wart . Znajdę lepszego ' uwierzcie , że działa Wink A jak będziemy się ciągle użalać to koło nosa może nam przejść facet który nas strasznie kocha i szansa stracona .

Pozdrawiam Cool
Powrót do góry

Autor Wiadomość
zakochana
nowicjusz



Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 15:47, 11 Maj 2008    Temat postu:

Moja historia jest inna.Mam 14 lat zakochałam sie w chlopaku starszym o 2 lata chodzimy do tego samego gimnazjum tylko że on teraz wychodzi...Jestem załamana...Pisze z nim przez gadu chciałam sie zapoznac ale boje się podejść....Jestem tak zakochana nigdy tak sie nie zakochalam...Śnie o nim mysle i wogóle poomuzcie jak mam sie z nim zapoznac jak mam z nim zacząć rozmowe.....Prosze pomuszcie.....Aha onma dziewczyne ale co 2 dni zrywają a potem wracają

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
zakochana
nowicjusz



Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 15:51, 11 Maj 2008    Temat postu: Re: stracona milosc

Ja bym na twoim miejscu takiej szansy nie zmarnowała...Jeżeli ci na kimś naprawde zależy i on cie prosi o chodzenie to bym sie zgodziła jestem w podobnej sytuacji jestem zakochana w chłopaku i jak bymnie poprosił o chodzenie to bym sie zgodziła a nie odpowiedziałą bym nie Sad Sad Sad Sad

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Kllaudynkaaa
nowicjusz



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 20:10, 22 Gru 2008    Temat postu:

Ja nie zwiąże się jak narazie z żadnym chłopakiem. Boję się tego. Nie chce mieć ciężko na sercu tak jak wy. Współczóję wam. Kocham chłopaka a moja psiapsióła mu to wygadała! On to wie. Od tamtego czasu on zaczoł się do mnie przymilać a ja (głupia) udawałam że nie widze. To najprzystojniejszy chłopak z mojej grupy przyjaciół! (jesteśmy jak klasa)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Aga16
nowicjusz



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Starachowice

PostWysłany: Wto 21:37, 21 Lip 2009    Temat postu:

Wiesz....porozmawiaj z nm że nie byłaś gotowa czy cos takiego..ale na twoim miejscu porządnie bym się najpierw zastanowiła czy warto no bo skoro cię tak kochał to dziwne że dał tak szybko za wygraną ;/ ale tak czy siak powodzenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Nutka_94
Fajna qmpela



Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dg

PostWysłany: Śro 20:22, 23 Wrz 2009    Temat postu:

madziunia nie przejmuj sie

Wogule moim zdaniem chlopaki i mezczyzni sa dziwni. Nie wiedza czego chca.
Jak dziewczyna ich zdradzi to maja wielkie ale i robia nie raz nam glupie wyrzuty. Olac icg a co do problemu zagubiona;[ zacznij od tego ze nie chcialas zeby tak wyszlo i powiedz ze gdy widzialas go na tej dyskotece z inna laska ze bylo ci nie zafajnie. A i niech ten sie chlopak zdecyduje czego chce. I uwazaj zeby przypadkiem cie nie zdradzil z pierwsza lepsza gdy bedziecie razem bo jakos wydaje mi sie ze to zwykly podrywacz ;] Ale nie wiem nie znam ;]POwodzenia ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Wszystko dla nastolatek Strona Główna -> Miłostki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Design by Arthur Chen for Arthur Forum
Regulamin